[TEST] LG G Flex 2 – Recenzja

LG G Flex 2 to druga próba stworzenia funkcjonalnego, zakrzywionego telefonu przez koreańskiego producenta. Urządzenie ma zakrzywiony zarówno ekran jak i plastikową obudowę. Ciężko stwierdzić czy taki design się przyjmie i na stałe zagości w naszych smartfonach. LG jest jednak tego pewne, ponieważ przed wypuszczeniem tego urządzenia na rynek zapowiedzieli, że kończą im się pomysły na nowe wyglądy. G Flex 2 nie jest tani. Kosztuje obecnie około 1600zł. To cena porównywalna z jednym z moich ulubionych, mocnych urządzeń – Samsungiem Galaxy S5. 

1.Wygląd

A więc to zakrzywienie. Argumenty są podobne do tych w przypadku zakrzywionych telewizorów. Czy rzeczywiście przynosi to jakieś korzyści? LG uważa, że jest ich kilka, ale ja nie jestem do końca przekonany. Flex 2 używa kombinacji czterech krzywizn nadających mu ten unikatowy wygląd. Sprawiają one, że urządzenie leży bardziej naturalnie w dłoni, w kieszeni i przy uchu. W założeniu. W rzeczywistości zmienia sposób trzymania urządzenia, ale niekoniecznie na lepsze. Ma to znaczenie przy połączeniach i w momencie kiedy nosisz telefon w tylnej kieszeni spodni (ktoś tak w ogóle robi?), ale w codziennym użytkowaniu nie jest to rewolucyjne rozwiązanie. Wygląda genialnie co do tego nie ma wątpliwości. Nie da się go pomylić z żadnym innym urządzeniem (poza pierwszą wersją G Flex). Plastik z tyłu mocno błyszczy dodając całości futurystycznego wyglądu. Ciężko stwierdzić czy jestem nim zachwycony, bo wygląda inaczej, czy dlatego, że faktycznie jest piękny. Zakrzywienie nie jest jedyną unikalną funkcją G Flex 2. Jak sama nazwa wskazuje może się wyginać. Istnieje pewna tolerancja nacisku w obu kierunkach pozwalająca na giętkość urządzenia. Niewątpliwie pomaga to w pewniejszym obchodzeniu się z nim. Wiem, że nic mu się nie stanie, gdy na nim siądę czy ścisnę. Z LG G3 zaczerpnięto rozwiązanie tylnych przycisków zasilania i głośności – bardzo dobrego pomysłu zarówno pod względem funkcjonalności jak i lepszej ergonomii. To coś, czego o dziwo jeszcze nie skopiowała konkurencja, a wydaje się rewelacyjne. Z rozwiązań technicznych mamy niewyjmowalną baterię oraz wbudowaną pamięć 32GB z możliwością rozszerzenia do 2TB.

Opinia: Przydatne czy nie, zakrzywienie robi piorunujące wrażenie.
Ocena: 4.5/5

2. Ekran

Oryginalny G Flex posiadał ekran o słabej rozdzielczości. Było to 720p z 245 pikselami na cal. Zdecydowanie za mało na duży, 6 calowy ekran. Na szczęście LG zrozumiało swój błąd i wprowadziło zmiany do nowego modelu. Teraz jego ekran to 5.5 cala, rozdzielczość to Full HD i 403 piksele na cal. To dobre parametry, ale biorąc pod uwagę, że zeszłoroczne LG G3 miało już ekran 2K QHD to możemy być odrobinę zawiedzeni. Ekran pokryto Gorilla Glass 3 oraz LG Guard Glass. Obie te rzeczy chronią cenny, zakrzywiony wyświetlacz. Jak sprawuje się cały ten zestaw? Świetnie. Obraz jest ostry, czerń imponująca, kąty widzenia również. Duża liczba pikseli zapewnia czystość i mnóstwo detali. Słońce nie przeszkodzi nam w użytkowaniu. LG G Flex 2 jest bardzo jasny i ma dobry kontrast. Nie mogę zapomnieć o zakrzywieniu, które powinno zapewniać bardziej realistyczne wrażenia wizualne. Niestety nie działa to na ekranie smartfonu, albo przynajmniej nie działa w przypadku G Flex 2. Oglądanie filmów na zakrzywionym i płaskim ekranie nie różni się niczym. Efekt może być zauważalny dopiero w przypadku większych wyświetlaczy. 40 calowych telewizorów na przykład.

Opinia: Zakrzywienie nie pomaga, ale też nie psuje wrażeń. Ekran jest rewelacyjny, choć nie rewolucyjny.
Ocena: 4/5

3. Oprogramowanie

LG G Flex 2 działa na systemie operacyjnym Andorid 5.0.2 Lollipop z nakładką od LG. Dodatkowych aplikacji jest bardzo dużo. Zajmują sporo miejsca. W większości nie przydadzą się do niczego. Jednak niektóre funkcje związane z gestami są świetne. Zalicza się do nich między innymi sposób odblokowania urządzenia o nazwie Knock Code. Pozwala on na odblokowanie urządzenia za pomocą wzoru, który wbijamy na kompletnie wyłączonym wyświetlaczu. Jest to bardzo bezpieczny i szybki sposób. Inny gest to Glance View, czyli szybki dostęp do powiadomień kiedy telefon jest w stanie uśpienia. Wystarczy przeciągnąć palcem z góry na dół, tak jak normalnie, po odblokowaniu. Możemy używać dwóch okien i dwóch aplikacji jednocześnie. Jest to bardzo przydatne, kiedy dzielimy się z kimś linkiem, albo piszemy e-maila na podstawie danych z Internetu. Nowy Lollipop to zmiany w wyglądzie, nowe wirtualne klawisze, lepsze centrum powiadomień i często używanych aplikacji.

Opinia: Nowocześnie i z pomysłem od LG.
Ocena: 4.5/5

4. Parametry

Moc daje mu procesor Snapdragon 810. 64-bitowy, 8-rdzeniowy o taktowaniu 2.0GHz i 2GB RAM. Osiem rdzeni nie pracuje cały czas. Część z nich używana jest tylko do podstawowych zadań, a pozostałe do bardziej wymagających. Zapewnia to lepsze zarządzanie baterią. Z mocą raczej nie ma problemów. Nie zabraknie jej. Zestaw, który oferuje LG jest na bardzo wysokim poziomie. Jednak duży problem generuje przegrzewanie się urządzenia. Gry i filmy o dużej rozdzielczości szybko podnoszą mu temperaturę. Zwykle przegrzewanie pojawia się w momencie kiedy potrzeba dużej mocy. W przypadku LG problem jest większy, bo temperaturę znacznie podnoszą także aplikacje.  Ciepło nie ucieka być może za sprawą przekombinowanego designu w postaci zakrzywień. Góra i dół urządzenia już po kilku minutach stają się gorące w bardzo niekomfortowy sposób. Procesor spowalnia, ekran zostaje przyciemniony, aby urządzenie mogło się ochłodzić. Na testach widać te ogranicznia. Powtarzanie testu generuje coraz to niższe wyniki.

Opinia: Kupujesz szybkie urządzenie, które rzadko działa z pełną mocą, bo się przegrzewa. Jesteś zadowolony?
Ocena: 3.5/5

5. Aparat

Aparat podobny jest do tego z LG G3. 13MPx z tyłu i 2.1MPx przodu. Przedni aparat wystarcza do wideorozmów i okazjonalnych selfie przy dobrych warunkach oświetleniowych. Tylny ma więcej bajerów. Posiada laserowy czujnik ostrości, podwójną lampę LED i optyczną stabilizację obrazu. Oznacza to lepsze skupianie, lepsze rozświetlenie, lepsze wyniki przy zdjęciach w gorszych warunkach oświetleniowych oraz brak poruszeń. W dobrym oświetleniu zdjęcia wychodzą niezłe. Słabsze niż w przypadku Samsunga Galaxy S6, a nawet S5, ale w dalszym ciągu całkiem niezłe. Odzwierciedlenie kolorów jest na odpowiednim poziomie, podobnie jak kontrast. Liczba detali jest całkiem przyzwoita. Zdjęcia z bliska, w stylu makro, dają różne rezultaty. Dużo zależy od fotografowanego tematu. W słabszym lub nierównomiernym świetle z pomocą przyjdzie tryb HDR. Zdjęcia w słabym oświetleniu nie są zachwycające. Podczas nagrywania filmów odnajdziemy sporo zabawy. Możemy nagrywać maksymalnie z rozdzielczością 4K. Niestety tylko przez 5 minut przez problemy z przegrzewaniem. Proponuję korzystanie z rozdzielczości Full HD, ponieważ wtedy działa optyczna stabilizacja obrazu.

Opinia: Wysoki, lecz nie najwyższy poziom. 
Ocena: 4/5

6. Bateria

Bateria w G Flex 2 także jest zakrzywiona i niestety nie jest wyjmowalna. Jej pojemność to 3000mAh, czyli tak jak w LG G3. Wystarczy to na półtora dnia mocnego używania. 2 dni są do osiągnięcia bez wielkiej gimnastyki. Ładowanie przebiega bardzo szybko. Od zera do połowy w mniej niż 40 minut. 100% osiągniemy w nieco ponad godzinę. Wszystko za sprawą technologii Qualcomm Quick Charge 2.0.

Opinia: Mocna bateria, szybkie ładowanie. Sukces.
Ocena: 4.5/5

7. Jakość rozmów i głośnik

Dużym plusem LG G Flex 2 miał być fakt, że dzięki zakrzywieniu jakość rozmów będzie lepsza. Mikrofon znajduje się bliżej ust, a głośnik bliżej ucha. W rzeczywistości nie widać różnicy pomiędzy nim, a innym, płaskim telefonem. Ale jakość jest bardzo dobra. Mamy drugi mikrofon wyciszający niepotrzebne dźwięki, ale nie działa on tak dobrze jak u konkurencji. Może umieszczono go w złym miejscu, może to przez zakrzywienie. Zewnętrzny głośnik umieszczony jest z tyłu urządzenia w tym samym miejscu co w G3. Nie oferuje przełomowej jakość. Raczej przeciętną. 

Opinia: Bez rewolucji, ale z satysfakcją.
Ocena: 4/5

8. Czy warto kupić LG G Flex 2?

Jeśli chcesz zakrzywiony albo wyróżniający się wyglądem smartfon to musisz kupić LG G Flex 2. Robi piorunujące wrażenie. LG próbuje sprzedać inne korzyści z zakrzywienia, których ja nie kupuję. To naciągana marketingowa historia. Zamiast wciskać kit wolałbym, żeby LG zajęło się problemem z wysoką temperaturą. Gdyby nie istniał problem przegrzewania się to G Flex 2 można by traktować jako pełnoprawnego konkurenta pod względem wydajności. 1600zł to dużo pieniędzy. Roczne flagowce są w tej cenie. Posiadają one sporo zalet. Pewnie więcej niż LG. Testowany model jest w gruncie rzeczy LG G3. Wierną jego kopią z atrakcyjnym designem i gorszym wyświetlaczem. G3 kosztuje 300zł mniej. G4 tylko 200zł więcej. W podobnej cenie znajdziemy Samsunga Galaxy S5 i Sony Xperia Z2.

Cena: W momencie pisania recenzji telefon kosztował 1600zł.
Opinia końcowa: Zastanów się! Jeśli wygląd stawiasz na pierwszym miejscu to będzie to dobry wybór. Jeśli potrzebujesz czegoś co będzie solidnym urządzeniem na wszystkich polach to sprawdź propozycje powyżej.
Ocena końcowa: 4.1/5