[TEST] Samsung Galaxy S6 Edge Plus – Recenzja
3300zł za smartfon? Powariowali? Za tę cenę można kupić sprawny samochód. Samsung Galaxy S6 Edge Plus, czyli poprawiamy coś co wymagało poprawek po poprawkach w konkurencji, która swoimi poprawkami przebiła nasz topowy produkt. Dla nas, czyli konsumentów ze środka Europy, istotny może być fakt, że Galaxy Note 5 nie pojawi się na naszym rynku. Samsung planuje sprzedaż tylko w Azji i USA. W związku z tym S6 Edge Plus musimy traktować trochę jako ewolucję Note 4.
1.Wygląd
Galaxy S6 Edge+ to w końcu telefon od Samsunga, którego nie musimy się wstydzić podczas opróżniania kieszeni. Jest piękny, futurystyczny. Sprawia, że inne smartfony wyglądają staro. Materiały są wysokiej klasy. Nareszcie mamy do czynienia z prawdziwym metalem, a nie plastikiem pomalowanym tak, żeby wyglądał jak metal. Największe wrażenie robi podwójne zakrzywienie. Takiego czegoś doświadczamy tylko w mniejszym bracie, czyli S6 Edge (bez plusa). Aluminiowa ramka dookoła urządzenia scala przód i tył telefonu pokryty szybką Gorilla Glass 4. Niestety tył urządzenia dalej „palcuje” się niemiłosiernie. To problem na który cierpi cała generacja S6. Najgorzej jest w przypadku czarnego koloru. Na srebrnym odcisków palców już nie widać tak dokładnie – polecam tę wersję kolorystyczną. Ok, ale wygląd to tylko połowa skutecznego designu. Druga połowa to łatwość użytkowania. Zacznijmy od tego, że ekran ma przekątną aż 5.7 cala. Używając jednej ręki nie dosięgniemy do przeciwległego końca wyświetlacza. Prędzej czy później trzeba zaangażować drugą rękę. Problem powiększa… tak, zakrzywienie. To, że ekran zachodzi na bok urządzenia powoduje, że chwyt telefonu nie jest tak dobry jak w przypadku bardziej kwadratowego urządzenia i szerszej bocznej ramki. Przypadkowe kliknięcia zdarzają się częściej niż w przypadku tradycyjnych ekranów. Używanie S6 Edge+ nie jest niekomfortowe, ale nie jest tak dobre jak w przypadku iPhone’a 6 czy Galaxy Note 4.
Opinia: Piękny, a że jest przez to mniej wygodny, no cóż… Piękno wymaga czasami poświęceń.
Ocena: 4.5/5
2. Ekran
Jeśli mamy do czynienia z topowym urządzeniem Samsunga to w przypadku ekranu w ciemno możemy zaryzykować stwierdzenie, że ekran jest fenomenalny. Ekran Super AMOLED to jedna z najlepszych (jak nie najlepsza) z obecnych technologii. Gdy połączymy ją z 5.7 calowym wyświetlaczem z rozdzielczością Quad HD (2,560×1440 px) to efekt opadniętej szczęki mamy murowany. Kolory są nasycone, czerń głęboka. Oglądanie filmów to wielka przyjemność. Blado i to dosłownie, wygląda przy nim nawet najnowszy iPhone 6 Plus. Samsung czy bardziej jego zespół marketingowców sugeruje, że zakrzywiony ekran daje lepsze wrażenia. Nie daje. Krzywizna rozprasza obraz i odbija światło. Zdecydowanie płaski ekran byłby lepszy, ale nie jest to wielkim problemem. Zakrzywienie jest na całej długości urządzenia, z góry do dołu. Można się do tego przyzwyczaić.
Opinia: Konkurencja nie śpi. Konkurencja zazdrości tego ekranu.
Ocena: 5/5
3. Oprogramowanie
S6 Edge+ używa Lollipopa 5.1.1 z nakładką TouchWiz. Nakładka zmieniła się nieco w porównaniu z poprzednimi wersjami. Najważniejsze jest na pewno wyeliminowanie wszystkich problemów trapiących wcześniejsze wersje. Możemy do niej zaliczyć przycięcia i spowolnienia. Na dysku znajdziemy także kilka zainstalowanych przez Samsunga aplikacji. Część jest bardziej przydatna od innych. S Health jest aplikacją już od dłuższego czasu rozwijaną przez koreańskiego producenta. Dzięki sensorowi z tyłu urządzenia S6 Edge+ jest w stanie monitorować Twoje tętno i poziom stresu. Z kolei Smart Manager dba o dobre zdrowie telefonu. Sprawdza, które aplikacje są niegrzeczne i zużywają za dużo pamięci. Mamy oczywiście możliwość pracy w kilku oknach na raz, co przydaje się np. podczas pisania e-maili na podstawie informacji z Internetu bez konieczności ciągłej zmiany okien. Rozszerzeniem tego jest aplikacja SideSync 4. Pozwala ona na podłączenie smartfonu do komputera i korzystania z S6 Edge+ z jego poziomu. Możemy grać i pracować za pośrednictwem laptopa lub PC. Choć brzmi świetnie to działa trochę gorzej przez opóźnienie pomiędzy kliknięciem a faktycznym działaniem. Jednak niewątpliwie tak będzie wyglądała przyszłość i Samsung wyprzedza pod tym względem konkurencyjne urządzenia działające na Androidzie. S6 Edge+ nie można traktować jako zamiennik Note 4 czy Note 5. Zamiast rysika, który świetnie sprawdzał się w Note, dostajemy zakrzywiony ekran i aplikacje, funkcjonalności skrojone wprost pod niego. Kiedy ekran jest włączony to przejechanie palcem po zakrzywieniu pokaże pięć ulubionych kontaktów, nieodebrane połączenia czy nieodczytane wiadomości. Kiedy przejedziemy ponownie to kontakty zostaną zastąpione pięcioma najczęściej używanymi aplikacjami. Kiedy ekran jest wyłączony to „zakrzywienie” można aktywować przesuwając po nim. Daje to dostęp do ekranu informacji. Co się na nim pokaże ustawimy sami. Mogą to być np. informacje pogodowe czy newsy.
Opinia: Niedociągnięcia zostały poprawione. Oprogramowanie w najbardziej aktualnej wersji.
Ocena: 5/5
4. Parametry
Zacznijmy od tego, czego mu brakuje. Brakuje wejścia na kartę pamięci. Dostępne są dwie wersje z pamięcią wbudowaną. 32 lub 64 GB. To całkiem sporo, ale mimo wszystko nie zmieścisz na nim wszystkich swoich zdjęć, filmów czy muzyki. Wyjeżdżając w długą podróż musisz zabrać ze sobą dysk przenośny lub laptopa. Jeśli chodzi o procesor to Samsung ponownie nie zdecydował się na załadowanie produktów Qualcomm, a swój własny 64-bitowy procesor Exynos. Procesor w S6 Egde Plus używa systemu ARM’s big.LITTLE. Są tam dwa czterordzeniowe procesory. Jeden z nich używany jest do mniej zaawansowanych zadań, a drugi przy potężnych grach lub ciężkich aplikacjach. Pozwala to na lepsze zarządzanie baterią i co najważniejsze nadmiar mocy. To urządzenie to istna bestia. 1.5 GHz z jednego i kosmiczne 2.1GHz z drugiego procesora. Do tego aż 4GB RAMu. W prawdziwym życiu daje to niesamowitą płynność działania i świetną grafikę.
Opinia: Jeździsz bolidem Formuly 1 po ulicy. MOOOOC. Mimo to nie mogę przeżyć braku wejścia na kartę pamięci i to nawet pomimo tego, że coraz więcej urządzeń go nie posiada.
Ocena: 4.5/5
5. Aparat
S6 Edge Plus posiada ten sam obiektyw co S6 i S6 Edge co nie jest złym rozwiązaniem. To jedne z najlepszych aparatów dostępnych na rynku smartfonów. Prawdopodobnie tylko LG G4 jest pod tym względem w przodzie. Jedną z najlepszych rzeczy w Samsungu jest aplikacja aparatu, która otwiera się w moment i pozwala na szybkie wykonanie fotki. Skupianie jest niesamowicie szybkie, nawet przy włączonym trybie HDR. Sam tryb działa świetnie. Urządzenie wykonuje w mgnieniu oka kilka zdjęć przy użyciu różnych parametrów i scala je w jedno idealne zdjęcie. Do dyspozycji mamy także kilka filtrów i funkcjonalności. Jest selektywny focus czy opcja nazwana Virtual Shot. Pozwala ona na stworzenie mini filmików 360 stopni. Fotografowany obiekt trzeba okrążyć, a aplikacja składa wszystko w nieźle wyglądającą całość. Jeśli sprzedajesz produkty w Internecie to taka funkcja pozwoli na szybkie nagranie i pokazanie go z każdej strony. Tylny aparat ma 16Mpx, a przedni 8. Przedni radzi sobie dobrze w słabszym świetle. Nadaje się do selfie w dobrej jakości lub do Skype’a. Nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K do 5 minut.
Opinia: Aparat podobnie jak ekran to znaki firmowe Samsunga. Musi być super.
Ocena: 5/5
6. Bateria
Szybko ładująca się bateria o pojemności 3000mAh. Zaczyna się nieźle. Mocne używanie telefonu spowoduje spadek baterii do 60% w ciągu jednego dnia. Dwa dni są spokojnie do zrealizowania, a włączając tryb oszczędzania energii można ten wynik jeszcze poprawić. Jeśli przesadzisz lub zapomnisz go naładować to jest też mocny tryb oszczędzania energii. Wyłącza on wszystkie funkcjonalności i cofa nas w czasie o kilkanaście lat do jedynie odbierania i wykonywania połączeń i wiadomości. W tym trybie jest szansa przeżyć kilka godzin do momentu ładowania. A samo ładowanie jak już wspominałem jest szybkie. Szybsze niż w okrzykniętych szybkimi S6 czy S6 Edge. Od zera do setki w godzinę i 45 minut.
Opinia: Najlepsza bateria na rynku?
Ocena: 5/5
7. Jakość rozmów i głośnik
Jakość rozmów jest bardzo dobra. Mamy drugi mikrofon wyciszający niepotrzebne dźwięki. Głośnik wbudowany produkuje donośny i wyraźny dźwięk. Głośnik zewnętrzny jest także niezły. Na maksymalnym ustawieniu nie doświadczymy wielu zakłóceń czy zniekształceń. Jest to niewątpliwie telefon, który świetnie nada się do oglądania filmów.
Opinia: Szkoda, że nie ma głośników stereo.
Ocena: 4.5/5
8. Czy warto kupić Samsung Galaxy S6 Egde Plus?
Zacznę może od innego pytania. Kiedy skończą się coraz dłuższe nazwy urządzeń, kilka różnych wersji czy kopiowanie z nazw konkurencji? Pewnie nigdy, ale musiałem sobie ponarzekać. Dodatkowo, gdzie jest granica ceny za takie urządzenia? Ponad 3000zł to sporo. Za tę cenę można kupić urządzenie większe i bardziej nam przydatne jak np. laptop. Wracając do tego ważniejszego pytania. Galaxy S6 Edge+ jest świetny. Jeśli cena to nie problem i chcesz mieć sporych rozmiarów telefon to na niego powinien paść Twój wybór. Jest jeszcze iPhone 6S Plus, który również jest świetny. Tak jak w poprzednich przypadkach musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy wolisz Androida czy iOSa.
Cena: W momencie pisania recenzji telefon kosztował 3300zł.
Opinia końcowa: Kup go! Jeśli szukasz smartfona najlepszego z najlepszych z systemem Android to właśnie znalazłeś.
Ocena końcowa: 4.8/5
Android 5.1.1 Lollipop
Samsung Exynos 7420
Zegar procesora: 2,10 GHz
Liczba rdzeni: 8
GPU: Mali-T760 MP8 @772 MHz
RAM: 4GB
Pamięć wbudowana: 32GB lub 64GB
5.70", 1440 x 2560 px, Super AMOLED
GPS, GPRS, EDGE, Bluetooth, WiFI:
Zdjęcia: 5312 x 2988 px, 2592 x 1944 px, 16 Mpx, 5 Mpx
Wideo: 3840 x 2160 px
Lampa LED
Li-Ion 3000 mAh
154,40 x 75,80 x 6,90 mm
153,00 g
Plus, Play, T-mobile (stan na 9.01.2016)
3300 zł (stan na 9.01.2016)
Niesamowicie ładny i elegancki
Fenomenalny ekran
Niezła bateria
Szybki jak pocisk
Znakomite zdjęcia i wideo
Bardzo drogi
Ciężki w użytkowaniu jedną ręką