[TEST] Microsoft Lumia 535 – Recenzja

Microsoft Lumia 535 to 5 calowe urządzenie zastępujące rozczarowującą Nokię Lumię 530. To także pierwszy tani telefon z logiem Microsoftu. Tani, ponieważ kosztuje jedyne 400zł. Swoją premierę miał pod koniec 2014 roku, jednak ze względu na atrakcyjną cenę może być także dziś częstym wyborem klientów. Szczególnie jeśli do listy plusów dopiszemy wersję na dwie kart SIM.

1.Wygląd

Pierwsze co rzuca się w oczy to tylna klapka. Dostępna jest w kilku wersjach kolorystycznych. Począwszy od bardziej stonowanych (biała, czarna i szara) po jaskrawe (pomarańczowa, zielona i niebieska). Nie wszystkie kolory mogą się podobać, ale paleta jest tak duża, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ciekawe kolory mogą odciągać Twoją uwagę od poważnych problemów, ale na pewno ich nie zrekompensują. Elementy telefonu nie są precyzyjnie dopasowane. Znajdziesz wiele przerw i dziur. Gdy kilka razy upuściłem go z niewielkiej wysokości na w miarę miękkie podłoże wypadła bateria. Tylna klapka w ogóle nie spełniła swojej roli. Na pocieszenie z przodu urządzenia sprawy mają się odrobinę lepiej. Ekran pokrywa dobre i odporne na zarysowania szkło Gorilla Glass. Mimo wszystko to za mało na nawet bardzo tani telefon. Szczególnie kiedy projektuje go taka firma jak Microsoft. 

Opinia: Słabe wykonanie, widać zbyt duże oszczędności.
Ocena: 2/5

2. Ekran

Większość tanich telefonów posiada mniejsze 4 calowe ekrany, więc Lumia 535 trochę się z nich wyróżnia. To jeden z powodów, dla których nie wygląda na tanie urządzenie, choć pewnie to wrażenie wkrótce okaże się nieaktualne z powodu obniżek cenowych na starsze telefony z takim ekranem. Wyświetlacza nie można nazwać niczym innym jak po prostu odpowiednim do ceny. To zwykły IPS z płytkim kątem widzenia i dostrzegalnymi spadkami detali obrazu. Kolory są blade. Biały jest raczej niebieskawy. Rozdzielczość to 960×540, a liczba pikseli na cal wynosi 220. Słabe wyniki. Pocieszające jest, że w dużym słońcu urządzenie spisuje się dobrze. Odczytamy teksty, zobaczymy zdjęcia. To nie jest tak oczywiste na tej półce cenowej. 

Opinia: Pozostaje wrażenie, że dostajemy za mało.
Ocena: 2.5/5

3. Oprogramowanie

Windows Phone 8.1 oznacza kłopoty dla części użytkowników. Statystyki pokazują bardzo mały udział tego systemu na rynku. Ogólnie system wciąż traci sporo w ważnych kwestiach. Menu ustawień to długa lista tekstu bez żadnej dającej się w zrozumiały sposób wytłumaczyć kolejności. Kalendarz jest fatalny. Mapy Bing to zdecydowanie nie Mapy Google. Wskazówki dojazdu proponują dziwne rozwiązania. Ciężko będzie coś sensownego ściągnąć z Windows Store. Nie ma tam nowości, nie ma tylu rzeczy co w Google Play. Jeśli się to szybko nie zmieni, Microsoft ze swoimi telefonami pozostanie dalej ułamkiem w statystykach sprzedaży. Wbudowana pamięć to 8GB, ale dostajemy w rzeczywistości tylko 4.

Opinia: Brak aplikacji jest problemem.
Ocena: 2/5

4. Parametry

Mózg Lumii 535 to procesor 1.2GHz Qualcomm 200, który radzi sobie dobrze z codziennymi zadaniami. Gry 3D nie wyglądają dobrze ani nie działają płynnie. Jednak takich wyników można się spodziewać po telefonie w tej cenie. Moc zawsze spada z ceną.

Opinia: Niewiele więcej niż niezbędne minimum.
Ocena: 2/5

5. Aparat

Większość tanich telefonów ma bardzo słabe aparaty z przodu lub nie ma ich w ogóle. W przypadku Lumii 535 dostajemy przednią kamerę identyczną jak z tyłu – 5MPx. Jest na tyle dobra, że nada się zarówno do selfie, jak i do wideorozmów. Urządzenie wyposażono w dwie aplikacje do robienia zdjęć: standardowa i Lumia. To wprowadza niepotrzebne zamieszanie. Mogłaby pozostać tylko Lumia, ponieważ jest lepsza z tej dwójki. Po ostatnich aktualizacjach otrzymała szybsze działanie. Niestety w przeciwieństwie do innych nowych Lumii po aktualizacji nie doświadczymy tu trybu HDR. Jakość zdjęć jest powyżej przeciętnej. Dobrze radzi sobie przy odpowiednim świetle, zapisuje dużo detali na pierwszym planie. Elementy z drugiego planu już nie są tak ostre i wyraźne. Kiepskie wyniki otrzymamy, gdy na ujęciu znajdzie się źródło światła, np. latarnia uliczna. Dostrzeżemy wtedy zbytnie prześwietlenie i poruszenie. Filmy nagramy z prędkością 30 klatek na sekundę w marnej jakości 848 x 480.

Opinia: Zdjęcia poprawne, filmy słabe.
Ocena: 3/5

6. Bateria

Urządzenie wyposażono w sensor oświetlenia, a co za tym idzie automatyczne ustawienie poziomu jasności ekranu. Lumia pozostawiona w trybie automatycznym dobiera przyciemnione parametry. Przyczyną tego jest słaba bateria. Jej pojemność to zaledwie 1905mAh. Bardzo słaby wynik biorąc pod uwagę duży, 5 calowy ekran. Opcja oszczędzania energii włącza się domyślnie już przy 23% baterii. To dużo szybciej niż w innych telefonach. Przy mocnym używaniu nie wytrzyma całego dnia. Normalne użytkowanie może zapewnić dwa dni nieprzerwanego działania. Niestety w normalne użytkowanie nie można zaliczyć oglądania filmów, ani nawet przeglądania Internetu czy korzystania z mapy. Wiem, że będę złośliwy, ale nawiązując do testów upadku z wysokości mogę powiedzieć, że warto nosić przy sobie zapasową baterię, bo z łatwością uda się ją wymienić.

Opinia: Szkoda, że w zestawie nie ma awaryjnej korbki do produkcji prądu.
Ocena: 2/5

7. Jakość rozmów i głośnik

Jakość rozmów jest przeciętna. Mikrofon i głośnik podczas rozmów nie zachwyci nas niczym szczególnym. Głośnik zewnętrzny jest dobry do dzwonków i powiadomień. Do muzyki i filmów niezbędne są słuchawki. Niezbędne na poziomie „muszą być”, a nie „warto byłoby ja podłączyć”. 

Opinia: Oplatanie Lumii 535 słuchawkami może zapewnić większą integralność elementów podczas upadku.
Ocena: 2.5/5

8. Czy warto kupić Microsoft Lumia 535?

400zł to poziom bliski marketowym wyprzedażom zalegających w magazynach telefonów. Zwykle takie urządzenia nie są bardzo SMART, a raczej tylko FON. Podobnie jest z Microsoft Lumia 535. To kiepskie urządzenie. Jeśli wyróżnia się pod jakimś względem to tylko w negatywnym znaczeniu. Warto go kupić tylko w przypadku wersji Dual SIM.

Cena: W momencie pisania recenzji telefon kosztował 400zł.
Opinia końcowa: Omijaj! Jeśli chcesz koniecznie telefon z systemem Windows wybierz Microsoft Lumia 640 XL za 600zł. Dobry pomysł w cenie 600zł to także HTC Desire 610 i Sony Xperia M2.
Ocena końcowa: 2.3/5